W związku z informacjami dotyczącymi dzieci niepełnosprawnych, które pojawiły się w prasie oraz w programie telewizyjnym stacji TVN pn. „UWAGA” oświadczam, iż Burmistrz Brzeszcz spełnia wszystkie obowiązki zapisane w ustawie o systemie oświaty poprzez zapewnienie dzieciom niepełnosprawnym dowozu do placówek, które realizują wszystkie zalecenia zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności.
Przedstawiam Państwu dokładną, obiektywną i chronologiczną informację dotyczącą przebiegu sprawy dowozu jednego z niepełnosprawnych dzieci.
W grudniu 2015 r. w Wydziale Edukacji Urzędu Gminy w Brzeszczach odbyło się spotkanie z matką dziecka niepełnosprawnego w sprawie transportu jej syna do nowego Ośrodka Rehabilitacyjno - Edukacyjnego w Kozach. W spotkaniu wziął również udział dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Oświęcimiu, do którego od kilku lat uczęszczał chłopiec. Po rozmowie matka odstąpiła od dowozu syna do Ośrodka w Kozach. Po otrzymanej deklaracji o tym, iż syn będzie kontynuował naukę w Ośrodku w Oświęcimiu, Urząd Gminy w Brzeszczach ogłosił przetarg na dowóz dzieci niepełnosprawnych. Jednym z elementów przetargu był dowóz dzieci wraz z opiekunami do Ośrodka w Oświęcimiu, ponieważ jest najbliższą placówką zapewniającą realizację zaleceń zawartych w orzeczeniach dzieci niepełnosprawnych. W związku z powyższym została podpisana umowa z przewoźnikiem na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2016r.
W miesiącu czerwcu 2016 r matka chłopca, ponownie zmieniła decyzję w sprawie dowozu, zamiast do Ośrodka w Oświęcimiu na Ośrodek w Kozach. Zgodnie z art. 17 ust. 3 a Ustawy o systemie oświaty, obowiązkiem gminy jest dowóz dzieci niepełnosprawnych do najbliższej szkoły. Burmistrz może realizować dojazd chłopca do innego niż w Oświęcimiu, w momencie kiedy zostanie dostarczone orzeczenie, w którym zostaną wskazane dwie lub kilka form kształcenia, czyli takie które będą korzystne dla dziecka. Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka obecnie obowiązujące zostało wydane przez specjalistów Zespołu Orzekającego Poradni Psychologiczno Pedagogicznej. W.w dokument w treści ma wpisaną kontynuacje zajęć rewalidacyjno (rehabilitacyjno) – wychowawczych zespołowych w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym, z którego od kilku lat dziecko korzysta. Warto zaznaczyć, iż rodzice w każdej chwili mogą wystąpić o zmianę takiego orzeczenia. Na sesji w dniu 29 listopada 2016r w obecności radnych i pracowników urzędu gminy zwróciłam się do Pani Łęckiej, aby do końca grudnia 2016r dostarczyła nowe, zmienione orzeczenie o niepełnosprawności syna. Matka chłopca – z nieznanych przyczyn – nie przedłożyła wskazanego orzeczenia (ustalono również, że do dnia dzisiejszego nie wpłynął do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej wniosek o zmianę orzeczenia dotyczące tej osoby).
Niepodobna przyjąć, obserwując aktualne zaangażowanie matki dziecka, aby był to zabieg ponad siły, z uwagi na opiekę nad dzieckiem. Chłopiec ma wszak oboje rodziców. Ponadto, gdyby zamiast pikiety zapowiedzianej na dzień 14 grudnia 2016r, rodzice dziecka dopełnili obowiązków informacyjnych, cel owego zgromadzenia zapewne byłby nieaktualny. Widać jednak, że celem nie jest tutaj rozwiązanie problemu, lecz jego eskalacja.
W swych decyzjach Burmistrz, jako organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego, winien kierować się dobrem ogółu, nie tracąc z pola widzenia problemów poszczególnych członków lokalnej społeczności.
Pragnę zapewnić, że tak sformułowana idea jest dla mnie priorytetem. Moje decyzje w sprawie małoletniego Bartosza – wbrew populistycznym wypowiedziom, które udzieliły się także osobom wchodzącym w skład lokalnych władz – były nie tylko zgodne z prawem, ale co ważne, nie stały w sprzeczności z jego dobrem. Aby możliwym było podjęcie innych rozstrzygnięć, koniecznym jest współdziałanie opiekunów prawnych dziecka, na co niestety jak wyżej wspomniano, nie można do chwili obecnej liczyć. Poprzez manipulację faktami stara się stworzyć wrażenie „bezdusznego magistratu”, „urzędniczej obojętności”, które mają pozostawać w opozycji do oczekiwań rodziców i samego Bartosza. Mają stworzyć wrażenie, że działania, za którymi optuje matka dziecka leżą w sferze możliwości decyzyjnych Burmistrza i tylko niezrozumiały upór urzędnika, stanowi przeszkodę przed ziszczeniem się szczęścia dziecka. Z całą mocą zapewniam, że ów wykreowany obraz jest fałszywy, a niewątpliwie godne współczucia położenie Bartosza jest w tym przypadku instrumentalnie wykorzystywane.
O ile postawę rodziców (co najmniej kontrowersyjną w świetle braku współpracy w zakresie gromadzenia wymaganej prawem dokumentacji medycznej) można starać się zrozumieć, biorąc pod uwagę położenie dziecka, które jest wynikiem choroby, to już zachowanie dziennikarzy stacji TVN, stanowi przykład braku dziennikarskiej rzetelności i świadomej konfabulacji. Powoływanie się na rzekome orzeczenia sądów, wydane wszak w całkowicie odmiennym stanach faktycznych i prezentowanie ich opinii publicznej jako podstawę do rozstrzygnięcia konkretnego przypadku dziecka, jest zabiegiem zdumiewającym.
Dziennikarze występują w tym zakresie w roli prokuratora i sędziego zarazem przypisując sobie prawo rozstrzygania konkretnych – jakże często skomplikowanych pod względem faktycznym – stanów prawnych. Na kanwie takiej praktyki można zadać pytanie, czy Burmistrz Brzeszcz nie powinien zarzucić odwoływania się w konkretnych sprawach do sądów powszechnych i administracyjnych, lecz zwracać się z apelem do stacji TVN!? Ta wiecowa praktyka orzecznicza nie będzie jednak stanowiła podstawy do działania Burmistrza. W swych poczynaniach nadal będę się bowiem kierowała przepisami prawa, a ewentualne wątpliwości będą poddawane ocenie niezawisłych organów władzy sądowniczej.
Szanowni Państwo, kieruję powyższy apel przede wszystkim do wszystkich Mieszkańców Gminy Brzeszcze, a szerzej także do opinii publicznej manipulowanej programami stacji TVN i informacjami w Gazecie Krakowskiej, z prośbą o szczegółowe zapoznanie się ze sprawą przed formułowaniem ostatecznych ocen. Mam świadomość, że w takiej formie niepodobna odnieść się szczegółowo do wszystkich zagadnień wyłącznie zasygnalizowanych w treści tego wystąpienia. Jestem jednak przekonana, że będą one stanowiły podstawę do wnikliwej i rzetelnej oceny działań lokalnych władz – Burmistrza Brzeszcz, opartych o fakty, a nie emocje i doraźne, pozbawione doniosłości działania mające niewątpliwie wydźwięk polityczny.
BURMISTRZ BRZESZCZ
Cecylia Ślusarczyk